Moje mieszkanko powoli nabiera własnego stylu. Wszelkie niezbędne mi do życia przedmioty codziennego użytku już są. Niedługo przyjdzie czas na deser w postaci dekoracji. Najbardziej zaskakuje mnie w tym wnętrzu światło, które w zależności od pory dnia nadaje pomieszczeniom zupełnie inny klimat. Kiedy wyskoczyłam dziś w porze podwieczorku na balkon zainteresowała mnie gra świateł. Postanowiłam uwiecznić ten moment. Efekt wydał mi się stylem miejskiej elegancji.
This feed has moved and will be deleted soon. Please update your
subscription now.
4 lata temu