czwartek, 11 lutego 2010
brelok
Uwielbiam breloki. Patrząc na nie mam wrażenie, że mam w ręku zabawkę. Mały słodki gadżet, który powoduje, że na twarzy pojawia się uśmiech. Tym razem postanowiłam spróbować swoich sił i stworzyć go sama. Nie jest doskonały od strony jakości, ale tworzenie go było świetną zabawą i dało mi poczucie satysfakcji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Panno Cukiernico,
OdpowiedzUsuńJak tu miło i inspirująco!
Dlaczego dopiero teraz dowiaduję się od Pana Zapominalskiego(T), że prowadzisz bloga?
Życzę powodzenia i czekam na kolejne wpisy!
Pozdrowienia
Ania
Aniu, dziękuję za dobre słowo. Kciuki się przydadzą :)
OdpowiedzUsuń